wtorek, 15 marca 2016

[*]

Nie, nie chodzi o koniec bloga, chociaż wiem ze trochę ostatnio olałem temat. W zeszłym tygodniu Microshit sprawił, że znikły moje resztki uczuć wobec iksboksów. Zamknięcie studia Lionhead to ogromny cios. Dzięki Peterowi Molyneuxowi i jego ekipie doświadczyliśmy uczucia boga czy pięknej historii bezimiennego chłopca i jego siostry Teresy. Żegnamy studio, lekcją historii.